W ostatni piątek stycznia Plac Zamkowy przywitał nas mrozem! Ale te surowe warunki nie odstraszyły wiernych zwolenników Masy do stawienia się w licznej grupie 145 osób! Jak widać na zdjęciach, wszyscy dobrze przygotowali się do przejazdu, opatuleni w ciepłe bluzy, kurtki, skafandry i na pewno nieźle ogaceni od wewnątrz :-)

Trasa przejazdu: Pl. Zamkowy, Podwale, Kapitulna, Miodowa, Bonifraterska, Muranowska, Andersa, Mickiewicza, Pl. Inwalidów, Al. Wojska Polskiego, Broniewskiego, Włościańska, Słowackiego, Popiełuszki, Al. Jana Pawła II, Nowolipki, Andersa, Marszałkowska, Nowogrodzka, Emilii Plater, Koszykowa, Piękna, Al. Ujazdowskie, Nowy Świat, Świętokrzyska, Mazowiecka, Pl. Piłsudskiego, Moliera, Senatorska i zakończenie tradycyjnie na Starym Mieście.
Jak łatwo zauważyć w dwóch miejscach poruszaliśmy się pod prąd jednokierunkowych ulic, gdzie uważamy, że bez problemu można dopuścić 2-kierunkowy ruch rowerowy, co jest obecnie bardzo popularne w miastach zachodnioeuropejskich. Wbrew pozorom, zapewnia to bardzo wysoki stopień bezpieczeństwa i takie rozwiązania można spotkać także w Polsce, np. w Krakowie i Poznaniu. W Warszawie pomimo obietnic, kontrapasy przerastają obecnie możliwości naszych urzędników.




Czajnik był dzisiaj wyjątkowo wcześnie...





Skeler przygotowuje sprzęt, mocuje flagę i za chwilę wystartuje!





















Jak na tę porę roku i takie mroźne warunki trzeba uznać, że impreza była bardzo udana a półtorej setki uczestników stanowi całkiem przyzwoity wynik! Do zobaczenia w lutym :-)

Kliknij na zdjęcie aby powiększyć.
Zdjęcia cyfrowe Bodzia