Pierwszy lot „Rusałki” 14.03.2009 |
Fundacja Ja Wisła oraz MOSTOSTAL WARSZAWA S.A. w sobotę, 14 marca, przeprowadziły akcję wydobycia barki „Rusałki”.
„Rusałka” to stuletnia, osiemnastometrowa barka konstrukcji stalowej nitowanej. Historię ma barwną i zagadkową. Możliwe, że przed wojną była małym statkiem parowym, pływającym po Wiśle. Po wojnie przeżywała drugą młodość jako zaplecze socjalne policjantów z Komisariatu Rzecznego znajdującego się na ulicy Ratuszowej.
Gdy stróże prawa przenieśli się do Portu Praskiego barka została zapomniana. Los okazał się dla niej niezbyt łaskawy. Porzucona służyła jako noclegownia dla bezdomnych, spłonęła. W końcu zasypana gruzem, ziemią i śmieciami zniknęła w brzegu.
W tym miejscu jej historia zapewne by się skończyła, gdyby nie wystający z ziemi dziób, który zwrócił uwagę sprzątających nadwiślańskie zarośla ochotników z Fundacji Ja Wisła.
Dzięki ogromnemu wsparciu ze strony MOSTOSTALU WARSZAWA S.A. Fundacja Ja Wisła w październiku ubiegłego roku odkopała Barkę „Rusałka”. Trzydziestoletnie śmieci i gruz nie powstrzymały entuzjazmu wolontariuszy i zapału operatorów koparek. Po całym dniu ciężkiej pracy udało się odkryć barkę w całości.
Przez zimę „Rusałka” cierpliwie czekała, by na wiosnę wznieść się pod samo niebo i zachwycić nas w pełnej krasie.
Dzisiaj, dzięki pomocy firmy MOSTOSTAL WARSZAWA S.A., która użyczyła nam 60-tonowego dźwigu i fachowców do jego obsługi, dziesięciotonowy kadłub odbył swój pierwszy lot.
Jeżeli ktoś nie wierzył, że rusałki latają - mógł przyjść i zobaczyć to na własne oczy.
Co dalej stanie się z „Rusałką”?
Po wyciągnięciu barki na poziom gruntu i poddaniu jej niezbędnym zabiegom upiększającym przewieziemy ją do Portu Czerniakowskiego, gdzie w ramach Plenerowego Muzeum Wisły będzie cieszyć oczy Warszawiaków.
Projekt plenerowej ekspozycji barek w Porcie Czerniakowski realizuje Fundacja Ja Wisła przy wsparciu MOSTOSTALU WARSZAWA S.A. i Zarządu Oczyszczania Miasta.
Zdjecia cyfrowe: Bogdan
POWRÓT
© 2009 by KKKT „Trawers”